Obecna sytuacja ekonomiczna w kraju nie napawa optymizmem, a w najbliższej przyszłości wcale nie zapowiada się, że będzie lepiej. W związku z tym wszyscy zaczynają szukać oszczędności - począwszy od samorządów i dużych firm, po mikroprzedsiębiorców i osoby zarządzające domowymi budżetami.
Są sfery, w których dość łatwo możemy znaleźć oszczędności - zamiast pójść do kina możemy obejrzeć film w domu, zamiast jeść w restauracji możemy przygotować posiłki w domu.
Największą część budżetu domowego przeznaczamy jednak na zakupy spożywcze. Nie możemy co prawda przestać jeść, możemy natomiast zmienić kilka swoich nawyków zakupowych, dzięki czemu będziemy zostawiać mniej pieniędzy w sklepach.
Jak oszczędzać na zakupach?1. Zaplanuj zakupy.
Zaplanuj sobie raz w tygodniu duże zakupy. Najlepiej robić je w dużych sklepach, w których dostępny jest szeroki asortyment, nawet jeśli są one bardziej oddalone od naszego domu.
2. Zaplanuj posiłki.
Zaplanowanie posiłków na najbliższe dni może pomóc ograniczyć nasze wydatki. Wiedząc, co planujesz przygotować możesz sprawdzić, jakie produkty już masz w kuchni lub spiżarni, a te brakujące zapisz na liście zakupów.
3. Przygotuj listę zakupów.
O zaletach list zakupowych pisałam już przy okazji świątecznego wpisu Jak kupować, aby nie zwariować? Przygotowana przez nas lista pozwoli nam uniknąć spontanicznego kupowania produktów, które niekonieczne są nam potrzebne.
4. Zjedz coś przed wyjściem.
Może brzmi to śmiesznie, ma jednak sens. Głodni częściej sięgamy po słodycze i przekąski. Jeśli pójdziemy na zakupy najedzeni zmniejszymy prawdopodobieństwo zakupu tego typu produktów.
5. Porównuj ceny w kilku sklepach.
Jeśli w okolicy naszego domu jest kilka sklepów warto porównać w nich ceny - może się okazać, że w jednym warto kupować kaszę i makaron, a w innym przyprawy. Warto porównywać zarówno regularne ceny produktów, jak i aktualne oferty promocyjne, np. przeglądając aktualne gazetki, które możemy wziąć ze sklepu, ale też bez problemu znajdziemy w Internecie.
6. Porównuj ceny do wielkości.
Ten sam twarożek może kosztować 2zł za opakowanie 100g lub 3,60zł za opakowanie 200g. Po przeliczeniu na kilogram będzie to więc 20zł za pierwszy twarożek i 18zł za drugi. Okaże się, więc że ten "droższy" tak naprawdę wyjdzie nas taniej. Zwróćcie uwagę na etykiety - każdy sklep ma obowiązek umieścić na nich nie tylko cenę jednostkową za opakowanie, ale też przeliczoną na kilogram produktu.
7. Uważaj na duże opakowania i gratisowe produkty.
Promocje i przeceny to jeden z największych wabików na klientów, dzięki któremu nasze portfele chudną w tempie błyskawicznym. Są dwa podstawowe typy takich promocji:
- opakowania zbiorcze - np. 6 soków w zgrzewce. Sklepy często przekonują, że takie opakowania są tańsze te same produkty kupowane pojedynczo. W takich przypadkach warto porównać ceny produktu w opakowaniu zbiorczym i produktu kupowanego pojedynczo (patrz punkt wyżej). Pamiętajcie też o tym, żeby przemyśleć, czy na pewno w całości wykorzystacie dany produkt. Nie ma sensu kupować trochę taniej większej ilości produktu, jeśli połowa się zepsuje i wyląduje w koszu;
- zestaw "2 plus 1 gratis" - warto sprawdzić, czy rzeczywiście ten trzeci produkt jest dodawany za darmo, często bowiem jego cena jest już wliczona w cenę zestawu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz