O tym, że wodę trzeba pić, wiedzą chyba wszyscy.
Przeciętnie każdy z nas powinien wypijać codziennie przynajmniej 2 litry płynów, z czego zdecydowanie przeważać powinna właśnie woda.
To, ile faktycznie powinniśmy tej wody wypić to oczywiście sprawa bardzo indywidualna - zależy od naszej masy ciała, stylu życia, aktywności fizycznej, ale także czynników od nas niezależnych, takich jak temperatura czy wilgotność powietrza, a nawet wysokość nad poziomem morza.
Woda jest nam absolutnie niezbędna do życia - przede wszystkim jest środowiskiem, w którym mogą zachodzić reakcje chemiczne w naszym organizmie, ale jest także składnikiem części reakcji.
Potrafimy czerpać ją z różnych źródeł, np. żywności - sporą ilość wody zawierają warzywa i owoce. Dobrym źródłem mogą być także zupy czy koktajle, a także wszelkie napoje.
Najlepszym źródłem wody zawsze będzie jednak po prostu woda.
Rodzaje wody
W sklepach możemy znaleźć wiele rodzajów wód do picia. Niestety większość z nas bardzo słabo poszczególne rodzaje rozróżnia. A wiele osób nie rozróżnia ich w ogóle.
Zawartość gazu, czyli podział na wodę gazowaną i niegazowaną, w żadnej mierze nie wyczerpuje bowiem możliwości, jakie mamy przy wyborze wody. A nie każda dostępna w sklepie butelka zawiera wodę mineralną...
W Polsce, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 2003 roku, butelkuje się 4 rodzaje wód: źródlaną, mineralną, stołową oraz wody zdrowotne.
Woda źródlana
Wody źródlane są najpopularniejszym rodzajem wód butelkowanych w polskich sklepach - stanowią nawet 3/4 wszystkich dostępnych na rynku.
Woda źródlana często kojarzona jest z czystymi źródełkami górskimi, w związku z czym wiele osób uważa, że jest to najzdrowsza opcja. Niestety prawda jest taka, że zawiera ona śladowe ilości składników mineralnych (poniżej 500mg/l), a więc jej wartość zdrowotna jest mniejsza niż np. wody mineralnej.
Niska mineralizacja ma jednak swoje plusy - taka woda zalecana jest dla osób z nadciśnieniem oraz dla niemowląt. Jednak, co ważne, nie jest wskazana dla kobiet w ciąży, gdyż, o ironio, przyczynia się ona do wypłukiwania z organizmu składników mineralnych.
Wśród wód źródlanych znajdziemy m.in. Żywiec Zdrój, Krynicę Zdrój, Staropolankę Zdrój czy Kroplę Beskidu.
Woda mineralna
Wody mineralne zawierają więcej składników mineralnych niż źródlane. Dzięki temu poza tym, że ugaszą nasze pragnienie, dostarczą nam też cennych dla naszego zdrowia pierwiastków, np. magnezu, sodu czy wapnia.
Na rynku znajdziemy różne wody mineralne - w zależności od zawartości składników mineralnych wyróżnia się wody wysokozmineralizowane (ponad 1500mg/l) oraz średniozmineralizowane (500-1500mg/l).
Wody wysokozmineralizowane skierowane są przede wszystkim do osób, które w ten sposób chcą uzupełnić pewne niedobory w diecie. Zaleca się je także przy zaparciach, ponieważ przyspieszają perystaltykę jelit. Mogą również do pewnego stopnia łagodzić skutki nadużycia alkoholu, ale nie oczekujcie cudów - kaca nie wyleczą. Nie należy jednak tego rodzaju wód pić zbyt często, gdyż duża zawartość łatwo przyswajalnych minerałów powoduje, że można je przedawkować, co nie będzie korzystne dla naszego zdrowia - pamiętajcie, co za dużo, to nie zdrowo.
Do codziennego spożycia zalecane są wody średniozmineralizowane, z małą zawartością sodu. Na ten składnik szczególną uwagę powinny zwracać osoby z chorobami krążenia.
Wśród wód mineralnych znajdziemy m.in. Staropolankę, Kryniczankę czy Muszyniankę.
Woda stołowa
Wody stołowe powstają w wyniku połączenia wody źródlanej i wody mineralnej lub poprzez dodanie do wody źródlanej składników mineralnych, z których przynajmniej jeden musi być istotny fizjologicznie (chlorki, magnez, siarczany, sód, wapń, węglany, wodorowęglany).
Właściwości tego rodzaju wody są bardzo zbliżone do wód wysokozmineralizowanych, a więc wskazania i przeciwwskazania do jej picia także będą zbliżone. Najczęściej wody stołowe polecane są sportowcom i osobom pracującym fizycznie.
Wśród wód stołowych znajdziemy m.in. Magicę.
Woda lecznicza
Wody lecznicze pochodzą ze specjalnych źródeł leczniczych. Zawierają co najmniej 1000mg/l składników mineralnych oraz przynajmniej jeden składnik leczniczy w stężeniu znacząco wpływającym na funkcjonowanie organizmu.
Zasoby tego rodzaju wód znajdują się głęboko pod ziemią, dzięki czemu są skutecznie izolowane od wszelkich potencjalnych zanieczyszczeń.
Bardzo ważne jest to, że wód leczniczych nie możemy pić jak zwykłej wody. Choć niektóre z nich mogą być pomocne w leczeniu chorób (np. żołądka czy nerek), to kurowanie się nimi na własną rękę może wyrządzić więcej szkody niż pożytku - zamiast pomóc może wręcz doprowadzić do upośledzenia funkcjonowania niektórych narządów.
Wśród wód leczniczych znajdziemy m.in. Wielką Pieniawę, Żubra czy Jana.
Woda gazowana czy niegazowana?
Woda gazowana to po prostu woda sztucznie nasycona dwutlenkiem węgla. Tak naprawdę, pomijając kilka wyjątków, nie ma większego znaczenia, po którą wodę sięgniemy.
Jednym z tych wyjątków jest aktywność fizyczna - po większym wysiłku zaleca się wodę gazowaną, ponieważ szybciej wchłania się z przewodu pokarmowego i działa moczopędnie, dzięki czemu masz organizm jest w stanie łatwiej pozbyć się toksyn, które gromadzą się podczas ćwiczeń.
Drugim wyjątkiem są osoby z problemami żołądkowymi (np. niestrawność, wzdęcia, nadkwasota) czy dochodzące do siebie po żółtaczce, dla których woda gazowana jest zdecydowania niewskazana, ponieważ dwutlenek węgla wpływa drażniąco na śluzówkę przewodu pokarmowego.
Jeszcze jedną wadą wód gazowanych jest fakt, że zbyt szybko likwidują pragnienie, zanim tak naprawdę wyrównamy poziom wody w organizmie. Jeśli więc pijemy tylko wodę gazowaną i nie zwracamy uwagi na ilość wypitej wody, tylko kierujemy się wyłącznie odczuwanym (lub nie) pragnieniem, może się okazać, że tak naprawdę jesteśmy odwodnieni.
Wody smakowe
Czy wody smakowe to inny rodzaj wód dostępnych na rynku?
Nie do końca - to zwykła, najczęściej źródlana, woda, w której znajdziemy także dodatki smakowe. O tym, czy warto takie wody pić pisałam już artykule Wody smakowe - pić czy nie pić? - jeśli jesteście ciekawi, czy warto je kupować, zachęcam do przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz