Ryba po grecku to, wbrew nazwie, typowo polska potrawa. Jej nazwa wzięła się od sosu greckiego - przepis na niego można znaleźć dawnych książkach kucharskich, a był na tyle popularny, że odnotowywano go nawet w słownikach. Nazwa samego sosu wzięła się ni mniej, ni więcej tylko z naszego stereotypowego postrzegania kuchni śródziemnomorskiej - w końcu w skład sosu wchodzą pokrojone w długie paski jarzyny takie jak cebula, marchew, pietruszka i seler. A ponieważ przygotowując rybę wykorzystujemy mniej więcej te same składniki, jej nazwa wzięła się właśnie od sosu i tak powstała w pełni polska ryba po grecku.
Dla wielu ryba po grecku jest obowiązkowym punktem na wigilijnym stole. U mnie w domu przygotowywana jest zarówno na co dzień, jak i od święta. Dlatego na Wigilię przygotowuję nieco inną wersję, można powiedzieć, że bardziej świąteczną, dzięki dodatkowi przyprawy do piernika - niektórych taki połączenie dziwi, ale ja polecam!
Wigilijna ryba po grecku - przepis
Do przygotowania ryby po grecku będą Ci potrzebne:
- 4 kawałki polędwicy z dorsza,
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżeczka tymianku.
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- 3 ząbki czosnku,
- łyżeczka tymianku,
- łyżeczka przyprawy do piernika,
- łyżeczka słodkiej papryki,
- 500ml passaty pomidorowej,
- 2 łyżki syropu klonowego,
- 3 marchewki,
- 2 pietruszki,
- 2 cebule,
- 2 łyżki masła klarowanego,
- szczypta gałki muszkatołowej,
- sól i pieprz do smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz