Lato w pełni, słońce grzeje, temperatura niektórym dość mocno daje się we znaki.
Jestem jedną z osób, które nie lubią skrajnych temperatur - zarówno wysokich, jak i niskich.
O ile jednak przy niskich marzę o ciepłej zupie, o tyle przy wysokich ciepła zupa jest ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę.
Co więc powiecie na coś dokładnie odwrotnego? Skoro temperatura za oknem wysoka, to temperaturę na talerzu możemy obniżyć - może więc dziś na obiad chłodnik? A skoro akurat mamy sezon na botwinę, to nic, tylko korzystać i połączyć pyszne z pożytecznym 😄
Chłodnik na botwince - przepis na 6 porcji
Do przygotowania chłodniku będą Ci potrzebne:
- 3/4 litra maślanki,
- pół litra kefiru,
- 400g jogurtu naturalnego,
- 500ml bulionu warzywnego,
- pęczek botwiny,
- pęczek rzodkiewek,
- długi ogórek,
- 2 ogórki kiszone,
- pęczek szczypiorku,
- sok z połowy cytryny,
- sól i pieprz do smaku.
1. Najpierw przygotuj botwinę - dokładnie ją opłucz, żeby piach nie zgrzytał między zębami podczas jedzenia, zalej bulionem (tutaj znajdziesz przepis na domowy bulion warzywny), doprowadź do wrzenia i gotuj jeszcze 5 minut na małym ogniu, po czym odstaw do przestudzenia.
2. Rzodkiewki pokrój w plasterki, a ogórki w drobną kostkę.
3. Szczypior i koper posiekaj.
4. Maślankę wymieszaj z kefirem i jogurtem, po czym połącz z botwiną i wywarem.
5. Do chłodnika dodaj pokrojone warzywa i zieleninę, po czym dopraw do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz