W mediach już od dawna lansowane są różnego rodzaju modne diety oczyszczające obiecujące ekspresowy detoks, odkwaszenie organizmu i tym podobne cudowne efekty. Co chwila możemy znaleźć posty na Facebooku czy Instagramie, w których jakaś celebrytka czy influencerka zachwyca się nowym sposobem na oczyszczenie organizmu z wszelkich toksyn. Ile jednak jest w tym prawdy, a ile marketingu?
Detoks
Jeśli wpiszemy w wyszukiwarkę połączenie słów "detoks" oraz "dieta" otrzymamy kilkaset tysięcy wyników. Zacznijmy jednak od początku - czym w ogóle jest ten detoks?
Detoks z medycznego punktu widzenia może oznaczać dwie rzeczy - albo jest to oczyszczanie organizmu z nadmiaru wytwarzanych w trakcie przemiany materii metabolitów, albo usuwanie z ustroju substancji toksycznych, które w jakiś sposób dostały się do naszego organizmu z zewnątrz. Przykładem substancji z pierwszej grupy mogą być np. kreatynina lub mocznik, których nadmiar może być spowodowany chorobami nerek i prowadzić do wewnętrznego zatrucia organizmu. Przykładem substancji z drugiej grupy mogą być np. toksyny zawarte w trujących grzybach.
Dietetyczny detoks - zbędny czy niezbędny?
W przypadku osób zdrowych stosowanie specjalnych diet oczyszczających czy tzw. detoksów nie ma żadnego uzasadnienia naukowego. Wszelkie niepożądane substancje, które znajdą się w naszym organizmie usuwane są dzięki pracy naszych narządów wewnętrznych: nerek, wątroby, przewodu pokarmowego czy płuc. Zdrowy człowiek, który na co dzień odżywia się prawidłowo, zgodnie z zaleceniami piramidy żywienia, i pije dostateczną ilość wody powinien bez żadnego problemu poradzić sobie z bieżącym oczyszczaniem organizmu.
Inaczej sprawa wygląda u osób chorych. W przypadku wystąpienia poważnego zatrucia często konieczna jest poważna interwencja medyczna, zazwyczaj na szpitalnym oddziale toksykologicznym.
Warto zwrócić także uwagę na jeszcze jeden aspekt diet oczyszczających. Większość z nich zakłada bardzo ścisłe ograniczenie spożywanych produktów - wiele polega np. na piciu wyłącznie soków lub zjadaniu jednego konkretnego rodzaju pożywienia.
Jedzenie człowieka składa się jednak z pięciu podstawowych elementów: białek, tłuszczy, węglowodanów, witamin oraz mikroelementów. Powinniśmy je dostarczać naszemu organizmowi w odpowiednich proporcjach, gdyż to one zapewniają jego właściwe funkcjonowanie, włącznie z oczyszczaniem fizjologicznym. Wszystkie sytuacje skrajne, takie jak np. eliminacja czy ograniczenie białka, tłuszczy lub węglowodanów, mogą doprowadzić do niekorzystnych skutków zdrowotnych.
Siła marketingu
Mimo że zarówno lekarze, jak i dietetycy są zdania, że diety oczyszczające nie mają żadnego uzasadnienia naukowego, wciąż są one niezwykle popularne. Choć organizmy zdrowych osób oczyszczają się w sposób fizjologiczny i nie potrzebują w tym celu żadnych specjalnych dodatkowych bodźców, to specjalne diety czy napoje oczyszczające wyrastają niemal jak grzyby po deszczu. Ich działanie oparte jest wyłącznie na sile dobrego marketingu, ponieważ same w sobie tak naprawdę są zwykłym placebo. A ceny takich lansowanych przez celebrytów czy influencerów produktów do niskich z pewnością nie należą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz