listopada 02, 2019

Azjatycki rosół

Wczoraj pogoda nad wyraz dopisała, więc jak wszyscy 1 listopada razem z rodziną pojechałam na cmentarz.

Dzisiaj niestety pogoda już nas tak nie rozpieszczała - było mokro, zimno, wietrznie i cały czas padało. Jestem wyjątkowo ciepłolubnym zmarźluchem, więc taka pogoda jest dla mnie wyjątkowo mało zachęcająca.
Dlatego strzałem w dziesiątkę okazał się pyszny, rozgrzewający azjatycki rosół, który ugotowałam wczoraj.

Azjatycki rosół - przepis na 8-10 porcji

Do przygotowania rosołu będziesz potrzebować:
  • 2 udka z kurczaka,
  • 250g wołowiny,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 2 cebule,
  • 50ml sosu sojowego,
  • 2,5 l wody,
  • 2 marchewki,
  • 2 papryczki chili,
  • łyżeczkę mielonej trawy cytrynowej,
  • łyżeczkę suszonego lubczyku,
  • pół łyżeczki mielonego anyżu,
  • szczyptę kardamonu,
  • 5 goździków,
  • laskę cynamonu,
  • sól i pieprz do smaku. 

1. Czosnek posiekaj, a cebulę pokrój w piórka.
Warto posiekać go kilka minut wcześniej, aby móc w pełni wykorzystać jego właściwości.
2. Nastaw piekarnik na 180 stopni C.
3. Udka z kurczaka obierz ze skóry - dzięki temu rosół będzie trochę mniej tłusty i ograniczysz ilość cholesterolu, który głównie znajduje się właśnie w skórze.
4. Udka i wołowinę włóż do naczynia żaroodpornego, dodaj czosnek i paprykę i zalej wszystko połową sosu sojowego.
5. Włóż naczynie z mięsem do piekarnika i piecz 30 minut.
6. Po upieczeniu przełóż wszystko do garnka, dodaj przyprawy i resztę sosu sojowego.
7. Dodaj obrane marchewki i przekrojone wzdłuż na pół papryczki chili.
8. Doprowadź do wrzenia i gotuj jeszcze przez 30 minut.
9. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
10. Wyjmij kurczaka i wołowinę - będziesz mogła wykorzystać je później, np. do przygotowania drugiego dania.
11. Bulion przecedź przez gęste sito.

Ja zupę podałam z ryżem - skoro po azjatycku, to po azjatycku ;)
Ale równie dobrze smakuje np. z domowymi kluskami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Z notatnika dietetyka , Blogger