sierpnia 22, 2019

Kotlet mielony z kalafiorem

Jakiś czas temu podałam Wam przepis na buraczane kotlety mielone jako sposób na przemycenie warzyw w obiedzie.
Dziś pokarzę Wam wam, że burak to nie jedyne warzywo, które w ten sposób możemy włączyć do diety. Tym razem postawiłam na kalafior!

Kotlet mielony z kalafiorem - przepis na 4 porcje

Do przygotowania kotletów z kalafiorem będziesz potrzebować:
  • 250g piersi z indyka,
  • łyżeczkę oleju rzepakowego,
  • pół marchewki,
  • 150g kalafiora (może być zarówno świeży, jak i mrożony),
  • ząbek czosnku,
  • pół szklanki bulionu,
  • oregano, natkę pietruszki, garam masalę, sól, pieprz.

1. Czosnek obierz i posiekaj.
Czosnek warto posiekać kilka minut wcześniej, żeby móc w pełni wykorzystać jego właściwości.
2. Mięso z indyka zmiel, dodaj 2 łyżeczki zimnej wody i wyrób na gładką masę.
3. Marchewkę zetrzyj na tarce o grubych oczkach, a kalafior pokrój w drobną kostkę.
4. Gdy wszystkie składniki masz już przygotowane na patelni rozgrzej olej, po czym dodaj marchewkę, kalafior, czosnek i przyprawy (uważaj z garam masalą, to bardzo aromatyczna przyprawa, więc nie przesadź z ilością - ja dodałam łyżeczkę).
5. Po 5 minutach wlej bulion (tutaj znajdziesz przepisy na domowe bulionetki - pozwolą Ci zaoszczędzić sporo czasu) i duś pod przykryciem kilka minut, po czym podnieś pokrywkę i odparuj nadmiar płynu.
6. Lekko przestudzone warzywa wymieszaj z mięsem i ponownie wyrób masę ręką.
7. Uformuj kotlety i smaż je na lekko natłuszczonej patelni z obu stron. Pod koniec smażenia dodaj trochę wody i przez chwilę duś pod przykryciem.

Kotlety możesz podać z szybką sałatką z białej fasoli.
Pół puszki białej fasoli dopraw szczyptą soli i cukru, dodaj zieloną kolendrę, skrop łyżeczką soku z cytryny i wymieszaj z połową łyżeczki musztardy i taką samą ilością oleju rzepakowego.
Wrzuć wszystko na suchą patelnię i lekko podgrzej.

Ja dodałam jeszcze kilka pomidorków koktajlowych dla lekkiego przełamania smaku. I żeby było coś surowego 😉


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Z notatnika dietetyka , Blogger