Posiłki najlepiej przygotować samemu, najłatwiej wtedy zadbać o to, by odpowiadały nam pod każdym względem - smaku, konsystencji oraz przede wszystkim zdrowia (kaloryczność, składniki czy sposób przygotowania).
Bywają jednak takie sytuacje, gdy musimy ratować się czymś gotowym. Możemy wtedy zamówić obiad w restauracji, pizzerii, barze z fast-foodem czy kupić gotowy posiłek w sklepie spożywczym.
To jednak nie jedyne nasze opcje - możemy też bowiem kupić obiad w... drogerii. O dziwo taki "gotowiec" z popularnej sieci z kosmetykami ma lepszy skład niż większość gotowych posiłków w innych sklepach.
Przykładem takich "gotowców" z dobrym składem mogą być posiłki GetitFit firmy JoyFood dostępne w sieci Rossmann. Kupiłam ostatnio wersję Gladiator, czyli makaron z kurczakiem w sosie toskańskim. W składzie znajdziemy m.in. makaron z pszenicy durum, filet z piersi kurczaka, pomidory pelati oraz przyprawy. Nie ma tu dodanego cukru ani syropu glukozowo-fruktozowego, a typ pszenicy (durum) sprawia, że jest to posiłek, który mogą zjeść także osoby chorujące na cukrzycę. Choć musimy pamiętać, że w posiłku nie ma warzyw, trzeba więc samemu postarać się o jakąś surówkę.
Przygotowanie jest banalnie proste - wystarczy odgrzać w mikrofalówce lub podsmażyć na patelni. Co prawda producent proponuje też opcję gotowania w wodzie, ale mnie nie do końca przekonuje gotowanie jedzenia w plastikowym opakowaniu.
Data przydatności do spożycia jest może wydawać się zadziwiająco długa jak na posiłek gotowy do spożycia, jest to jednak zasługa pakowania w odpowiedniej atmosferze, a nie konserwantów, których zgodnie z deklaracją na opakowaniu nie ma w składzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz