Choć moją ulubioną opcją śniadaniową jest owsianka, zwłaszcza w takie dni jak teraz, gdy pogoda za oknem absolutnie nie rozpieszcza (nie cierpię zimna i wilgoci) to kolejną bardzo fajną opcją jest granola z jogurtem.
Granola
Granola to mieszanina płatków zbożowych, rodzynek, orzechów, suszonych owoców i cukru lub miodu pieczona do chrupkości.
Najczęściej podawana jest na śniadanie z mlekiem lub jogurtem, ale bywa także wykorzystywana jako składnik ciast, batoników czy deserów.
Pierwsza granola została przygotowana w Dansville w stanie Nowy Jork przez dr Jamesa Caleba Jacksona w 1894 roku. Już od ponad 120 lat możemy więc cieszyć się pyszną granolą na śniadanie 😋
Granola - kupna czy domowa?
Rynek płatków śniadaniowych jest olbrzymi - teoretycznie więc każdy może znaleźć coś dla siebie i to bez większego problemu.
Jednak czy na pewno?
Niestety, znalezienie dobrej jakości granoli w sklepie nie jest takie proste.
Głównym problemem tej grupy produktów jest cukier. Oczywiście granola z założenia musi zawierać cukier ze względu na obecność suszonych owoców, problem jednak stanowi dodatek czystego cukru, który występuje bardzo często. Producenci nie żałują nam cukru, ponieważ człowiek zazwyczaj preferuje słodsze produkty. I choć producent na dodatku cukru może sporo zyskać, nasze zdrowie już niekoniecznie...
Starajmy się więc unikać tych produktów, w których w składzie znajdziemy cukier jako osobny składnik, nie zawarty w owocach.
Kolejną bolączką jest olej palmowy - dość powszechny w tej grupie produktów. A niestety jest równie popularny, co niezdrowy, zdecydowanie powinniśmy go unikać.
Niestety zdecydowana większość dostępnych na rynku granoli ma w swoim składzie dodatki, które są nie tylko zbędne, ale też mogą być po prostu szkodliwe dla naszego zdrowia.
A ponieważ przygotowanie granoli wcale nie jest trudne, ja zdecydowanie stawiam na tą domową.
Domowa granola ma jeszcze jeden niepowtarzalny plus - zawiera tylko te składniki, które lubię 😄
Nie jestem wielką fanką suszonych owoców, szczerze mówiąc niewiele z nich odpowiada mi smakowo, więc gdy przygotowuję sobie granolę w domu mam pewność, że będą tam tylko te składniki, które lubię i nic mi potem nie będzie przeszkadzać w jedzeniu 😊
Domowa granola - przepis na kilkanaście porcji
Do przygotowania granoli będziesz potrzebować:
- 60g sezamu,
- 150g płatków owsianych,
- 50g migdałów w słupkach,
- 50g słonecznika,
- 50g rodzynek,
- 50g suszonej żurawiny.
1. Na suchej patelni upraż ziarna sezamu.
2. Nagrzej piekarnik do 160 stopni C.
3. Wymieszaj wszystkie ziarna z płatkami, ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w piekarniku 20 minut, co jakiś czas mieszając.
4. Upieczoną granolę przestudź, po czym wymieszaj z owocami.
Tak przygotowaną granolę przechowuj w szczelnym pojemniku, starczy spokojnie na kilkanaście porcji.
Przed podaniem każdą porcję wymieszaj z jogurtem naturalnym. Jeśli nie możesz spożywać laktozy możesz użyć np. jogurtu bez laktozy lub mleka roślinnego.
Jeśli masz ochotę na bardziej słodkie śniadanie możesz dodać odrobinę miodu, ale najpierw spróbuj - suszone owoce są dość słodkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz