sierpnia 26, 2019

Tajskie lody dla ochłody

W ostatni weekend w Koszalinie organizowany był Zlot Food Trucków.
W wydarzeniu wzięły udział Food Trucki z całej Polski, oferta była więc dość szeroka.

Jedzenie, które jest oferowane na tego typu imprezach nie jest raczej polecane osobom dbającym o linię, np. hamburgery, frytki czy hot-dogi.
Jednak nawet ja znalazłam tam coś dla siebie - mianowicie pyszne lody tajskie 🍦


Food Truck, w którym sprzedawano tajskie lody cieszył się dużą popularnością - pyszne lody to jedno, ale sam proces przygotowywania deseru wart był stania w kolejce. Lody przygotowywane były na oczach klienta, wszystko można było bardzo dokładnie zobaczyć.
Sam proces wyglądał na stosunkowo prosty, ale, co ważne, widać było, jakie składniki były wykorzystywane do przygotowania deseru. Dzięki temu wiem, że lody były w 100% naturalne - była to mieszanka dwóch wybranych owoców (np. banana i mango) oraz specjalnej śmietanki do lodów tajskich. Wszystko było dokładnie rozdrabniane i mieszane na specjalnej tacy mrożącej.

Deser był naprawdę pyszny - może niespecjalnie niskokaloryczny, zwłaszcza że zawierał dodatkowo posypkę, w moim przypadku były to akurat płatki migdałowe, które są lepszym wyborem od słodkiej gotowej polewy. Ale raz na jakiś czas trochę więcej kalorii na deser nie zaszkodzi.
Pamiętajcie jednak, by nie przesadzić z wielkością porcji - choć lody były niesamowicie smaczne, były też bardzo sycące, co czuć jednak dopiero po dobrej chwili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Z notatnika dietetyka , Blogger